Nikotyna z kurzem tworzy lepki gównoulep, który prócz wstrętnego zapacha - blokuje wentylatory, zapycha wentyle i niszczy tworzywa gorzej jak intensywne światło słoneczne. Ten ulep schodzi- czy no właśnie, nie schodzi. Czyszczenie tego to istna makabra, nawet przy użyciu chemii. W przypadku wentylatorów niemal zawsze kończy siem jego utylizacją (lewy z góry np. został wywalony).
Nikotyna nie zostawi nawet blachy; Tworzy siem na niej żółtawy nalot który coprawda jest tylko niepożądanym "walorem wizualnym", ale również topornie schodzi i wymaga solidnego szorowania litrami chemii
pl [maupa] szwajn [krupka] net
26/02/2025
Mod. -