...bo rośliny śmierdzo
(Conajmniej większość) kolumn ma ku góry płaską powierzchnie i się wręcz prosi ją jakoś zagospodarować, nie? Większość winc małpkuf stawia na nich rośliny Rośliny jednak to słaby wybór. Oryginalne to niczym pomalowanie ścian na blado, drugie że kolumny nienawidzą wilgoci, płynów i pyłków - de-facto wszystkiego co przeciętna roślina potrzebuje i wytwarza. Nie trudno więc po kilku latach o napuchnięcia i potem odchodzącą tam okleinę, permamentnie upieprzone membrany maskownic czy, co gorsza, membrany od głośników. Również warto mieć na uwadzę że delikatne donice mogo słabo znieść przyłożenie basem Można byłoby iść w chińczykowe pamiątki znad Bałtykuf i te pe, ale też dupy to nie urywajo. Jednakże je coś niekwestionowalnie lepszego:
Czołgi kolumnowe, czyli certyfikowana alternatywa dla roślin. A jakie to już wasz wybór.[1] Niezwykle wyjątkowe i unikalne rozwiązanie dekoracyjne - tak jakby kogo znasz by czołgi po kolumnach trzymał? Nie wymagajo utrzymywania, nie śmierdzo, nie syfio, nie puszczajo soków i nie przyciągajo kotów czy innych domowych trawojadów. Mogą przyciągać młode małpy, ale z reguły kolumn nie powinno być tam gdzie są i dzieci...[2] Jedynie zapewnić (choć też to zależy od podatności kolumn na rysy) jakiś materiał pod nie i można... Patrzeć bo w sumie do tego majo służyć. I je z resztą na co, bo odpowiednio ustawione gwarantujo naprawdę spektakularne widoki:
Co tu gadać więcej? Rośliny se odłóż na parapet gdzie ich miejsce, na kolumnach postaw jedyne słuszne dekoracje, czyli czołgi!
[1] Choć klockowe najlepsze :>
[2] Chyba że samo ryzyko destrukcji kolumn od strony roślin nie wystarcza...